31.10.11

Obolała w dziwnych miejscach :)

Data dodania: 2011-10-24 19:40

Dzisiaj jestem obolała po wczorajszym marszu.
Dziwi mnie jak odległe od nóg mięśnie mogą po nim boleć.
Np. boczne wałeczki, nadnerkowe wałeczki, barkowe wałeczki... ;)
Na szczęście nie jest tak źle - bywało gorzej. Przynajmniej mogę
usiąść bez bólu, a nie jak po treningu z Darkiem ;)
========================================
Jedzonko:
Śniadanie:
Wędzona miruna, pomidor, 2 kromki razowca, pomarańczowa papryka
Przekąska:
Marchewka
Obiad:
Kurczak, kasza jaglana perłowa, pomarańczowa papryka, szpinak ugotowany
na parze, brokuły, kalafior
Przekąska:
Marchewka
Kolacja:
2 kromki razowca, pomidorki cherry, rzodkiewka, szczypiorek, ogórek














Komentarze:


Adam Kluska
Bo to się trzeba trochę porozciągać po treningu :) A to jedzonko - CUDO
24-10-2011 19:46
Monika Frenkiel
Witamy w klubie:-)
Ja w dzień po biegu siadałam na ...pardon...sedes...z dużym trudem i trzymając się umywalki:-)
24-10-2011 20:19
Halinez
Miałam tak właśnie po treningu z Darkiem, ale nie chciałam już opisywać tak intymnych szczegółów ;D
24-10-2011 20:23
Monika Frenkiel
a schodzenie po schodach jakie było fajne!!!!
24-10-2011 20:28
DARIUSZ PISAREK
Bo po treningu z Darkiem bolą nawet najdalsze zakątki :)
24-10-2011 21:46
Halinez
Nawet takie, o których nie mamy zielonego pojęcia ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz