10.11.11

Grzesznicą bywam

 Data dodania: 2011-11-04 23:04


Dzisiaj z premedytacją zgrzeszyłam i bardzo żałuję, ale nie tego,
że zgrzeszyłam, a tego, że ów jedzonko nie było nadzwyczajne...
Bo jak grzeszyć to z sensem...
To był grzech w ramach "raz na ruski rok można sobie pozwolić".
W skład grzechu wchodzą:
herbata z pomarańczami i goździkami (chyba czymś słodzona)
kawa latte na krowim mleku + jogurt z crispies
Mus czekoladowy
Z tego wszystkiego najbardziej smakowała mi herbata.
W sumie bez szału, a kalorii niepotrzebnych, cukru i mleka wpadło trochę.
=============================================
Jedzonko:
Śniadanie:
banan (to jeszcze nie jest moja dieta :/ Sama nie wiem co to jest. Nie miałam ochoty
na nic innego - zobaczyłam banana to zjadłam i nie miałam ochoty na więcej)
Drugie śniadanie:
Kuleczki indycze w sosie pomidorowym z niestety bagietką (baaaardzo dawno nie jadłam
białego pieczywa i się skusiłam, ale już mam dość na dłuższy czas).
Obiad:
Brokuły, łosoś
Kolacja:
kawa latte
herbata z pomarańczami i goździkami
mus czekoladowy
jogurt z crispies
(wszystko po 1 szt na 2 osoby)














Komentarze:


Kornelia Konowoł
Odpuszczam ci niewiasto ale idź i nie grzesz więcej :):):):)
fajnie wygląda to na końcu.. a to mus czekoladowy, super ja chyba już nie pamiętam jak smakują słodycze, no i z czego ja mam rezygnować by zrzucić ??? Chyba węzme przykład z ciebie i pogrzeszę trochę :):):) o nowe słowo na P, bo ja zbieram moje ulubione czynności na tę literę ;)
4-11-2011 23:08
Halinez
Powiem Ci, że wolę piankę Bakomy niż ten mus - był za słodki i za ciężki jak na mnie :) Nie polecam go nikomu :) A więc lubisz sobie pogrzeszyć, posprzątać, poszyć, powyginać ciało śmiało, po... hmmm ;)
4-11-2011 23:13

Kornelia Konowoł
Niezłe, tych słów jeszcze nie mam muszę zapisać :):):)
lubię :
pogadać, popieścić, poszeptać, popieprzyć gupoty, pochichrać się, połajdaczyć, poleniuchować, pościskać, potańczyć, poćwiczyć (to coś nowego) pooglądać, pościubić, pocałować, pokochać, popisać,
kolejność nie świadczy o ważności ;););) jeszcze by się kilka znalazło ale zapomniałam :) i co zauważyłam? że nie zbieram na P tylko na PO, oooo a na nich nie głosowałam :):):):)
4-11-2011 23:25
Mirosława Walczak
Witaj!
bardzo proszę o nazwę tego serum na cellulit, o którym wspominałaś ...
Pozdrawiam Cie ;)
5-11-2011 00:54
Halinez
Witaj Mirko :) Proszę bardzo, masz tam test serum:http://kolagenowoinfo.blogspot.com/ W razie czego służę pomocą i zacnym rabatem :) Kornelko - zaszalałaś :D Ja na żadnych nie głosowałam, bo się na wszystkich obraziłam :D
5 dni 23 godziny 08:15
Rafał Leśniewski
Halinka ty łasuchu! Jak już się złamałaś, to mogłaś na jedno, a nie na kilka grzechów naraz.
A "ruski rok" to u Ciebie wypada tak co 2 tygodnie chyba :))) Ostatnio była pizza, a wcześniej coś tam jeszcze (już nie pamiętam)...Takiej to dobrze :D
5 dni 15 godziny 15:37
Halinez
Rafku drogi - a mi się wydaje, że jestem wyjątkowo grzeczna i nawet dumna z siebie jestem, że tak delikatnie szaleję i jak już to dzielę się tym szaleństwem z Misiem :)) Jedni szaleją codziennie, inni raz w tygodniu, a ja jeszcze rzadziej :)
5 dni 15 godziny 15:41
Monika Frenkiel
Kornelia: przymierzać buty! popijać piwko (nawet dubel) i moje ulubione: polampartować!!!
I żeby połączyć to lampartowanie i grzechy Halinki: kobito, na miły bóg, a jeżeli już napój z pomarańczą i goździkami, to czemu nie poszaleć dalej i nie walnąć gorącego krupniczku?
A nie mówiłam, że będę was wodzić na pokuszenie???:-))))
5 dni 10 godziny 20:49
Halinez
Mówisz Monia o krupniczku alkoholowym? Wiesz... ja nietrunkowa ;)
5 dni 9 godziny 22:04
DARIUSZ PISAREK
Halinez, Tobie grzeszyć nie wolno!
Wszelkie grzeszki odkładają Ci się...w wielu miejscach :)
5 dni 8 godziny 22:28
Halinez
Ja wiem Darku :( Zaraz jadę to wszystko odpokutować :))
4 dni 21 godziny 09:39
Anna Szczybura
ktoś mi wczoraj napisał, że ten kto lubi slodycze to dobry człowiek jest ;) haha. dobrzy ludzie - łączmy się :) ja słodycze uwielbiam :))
4 dni 15 godziny 15:31
Kornelia Konowoł
Monika - polampartować :):):) dobre, baaardzo dawno już nie słyszałam tego określenia i mam nadzieję, że znaczenia nie zmieniło :):):) Popijać tylko kawę i najlepiej mi smakuje w samotności ale ja zawsze dziwna byłam :0
4 dni 12 godziny 18:55
Halinez
Anka - w Przepisie na życie było o tym ;) Kornelko - bardzo lubię kawę, ale powoli się od niej odzwyczajam :) Przecież herbata też jest pyszna :) W towarzystwie oczywiście :)
4 dni 11 godziny 20:24
Anna Szczybura
a nie, tam sobie mogło być ;) ja nie stamtąd wzięłam. ktoś mi na fb przesłał :))
4 dni 10 godziny 20:35
Monika Frenkiel
Kornelia - ja też uwielbiam popijać kawę w samotności - a najlepsze już są kawki w fotelu rano, z książką i kotem (ale to tylko w weekendy tak mi się udaje), albo w mojej ukochanej knajpce w Barcelonie:-)
Ja w ogóle to straszny samotnik jestem i osoba mało towarzyska
4 dni 10 godziny 20:52
Anna Szczybura
Monia, Ty mało towarzyska? zgłaszam protest ;)
4 dni 10 godziny 20:56
Monika Frenkiel
A widziałaś mnie kiedyś na imprezie? Nie, prawda?:-))))))
4 dni 10 godziny 21:01
Anna Szczybura
aaa to zależy co rozumiemy pod pojęciem "towarzyska" :) ja tam dalej wiem swoje :)))
4 dni 10 godziny 21:10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz