Data dodania: 2011-09-05 21:36
Dzisiaj miałam bardzo aktywny dzień, sprzątałam, potem pojechałam
odwiedzić przyjaciółkę i nie obyło się bez dobrego jedzenia, ale bez
przegięć.
Zresztą w ramach pokuty wracałam tramwajem i metrem okrężną drogą z przesiadkami ;)
(foto)
odwiedzić przyjaciółkę i nie obyło się bez dobrego jedzenia, ale bez
przegięć.
Zresztą w ramach pokuty wracałam tramwajem i metrem okrężną drogą z przesiadkami ;)
(foto)
Od jutra zaczynam poważnie ograniczać "przyjemności" na rzecz
PRZYJEMNOŚCI czyli kawę/słodycze zamienię na treningi i soki :)
Niestety jestem z tych, którzy nie mogą grzeszyć tylko troszkę - jak
grzeszę to na całego, więc muszę po prostu przestać sobie dogadzać i tyle...
a na dobry początek zafunduję sobie jutro trening o 6.00 :)
PRZYJEMNOŚCI czyli kawę/słodycze zamienię na treningi i soki :)
Niestety jestem z tych, którzy nie mogą grzeszyć tylko troszkę - jak
grzeszę to na całego, więc muszę po prostu przestać sobie dogadzać i tyle...
a na dobry początek zafunduję sobie jutro trening o 6.00 :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz