Data dodania: 2011-09-18 12:49
Na początek zapraszam do obejrzenia filmiku z wczorajszego hulania ;)Teraz muszę się trochę na siebie powściekać <%%%#$#$#$#%#%%%#%#>
Już ;)
Już na filmiku widać, że niezbyt mądrze (delikatnie mówiąc) się schylam, a dzisiaj przeszłam samą
siebie i po koszulkę, która mi spadła schyliłam się na prostych nogach...
No i nagle bach, zabolało jak sto diabłów, złamałam się i wywaliłam przerażona,
bo ja już coś podobnego przechodziłam z jakieś pół roku temu :(
Wtedy myłam głowę nachylając się nad wanną, a to jest najgorsze
co można robić swojemu kręgosłupowi. No i mnie podczas tego mycia "siekło".
Przez miesiąc albo leżałam, albo poruszałam się jak w zwolnionym tempie z grymasem
bólu na twarzy. Raz mi się też przytrafiło, że jak się zsunęłam z łóżka tak już wstać
nie mogłam i czekałam 3 godziny na kogoś, kto by mnie podniósł...
Najlepsze jest to, że kilkanaście lat temu też to przechodziłam, ale wtedy coś mi się
przesunęło podczas wygłupów na łóżku. Małe chrup i człowiek nie potrafi się podnieść.
Okropne :/
Po przygodzie z myciem głowy nauczyłam się ją myć na stojąco w wannie. Nie ma już
innej opcji, żeby myć ją inaczej. Niestety o schylaniu się zwykłym (choćby po spadające
hula-hop) nie pomyślałam, a przecież powinno się do niego klękać...
Już na filmiku widać, że niezbyt mądrze (delikatnie mówiąc) się schylam, a dzisiaj przeszłam samą
siebie i po koszulkę, która mi spadła schyliłam się na prostych nogach...
No i nagle bach, zabolało jak sto diabłów, złamałam się i wywaliłam przerażona,
bo ja już coś podobnego przechodziłam z jakieś pół roku temu :(
Wtedy myłam głowę nachylając się nad wanną, a to jest najgorsze
co można robić swojemu kręgosłupowi. No i mnie podczas tego mycia "siekło".
Przez miesiąc albo leżałam, albo poruszałam się jak w zwolnionym tempie z grymasem
bólu na twarzy. Raz mi się też przytrafiło, że jak się zsunęłam z łóżka tak już wstać
nie mogłam i czekałam 3 godziny na kogoś, kto by mnie podniósł...
Najlepsze jest to, że kilkanaście lat temu też to przechodziłam, ale wtedy coś mi się
przesunęło podczas wygłupów na łóżku. Małe chrup i człowiek nie potrafi się podnieść.
Okropne :/
Po przygodzie z myciem głowy nauczyłam się ją myć na stojąco w wannie. Nie ma już
innej opcji, żeby myć ją inaczej. Niestety o schylaniu się zwykłym (choćby po spadające
hula-hop) nie pomyślałam, a przecież powinno się do niego klękać...
Ahhh czemu czasem tyle trzeba się nacierpieć, żeby w końcu się nauczyć? :/
Obym szybko z tego wyszła.
Obym szybko z tego wyszła.
---
Zważyłam się rano.
Mam 1.6 kg mniej niż podczas pomiarów na początku. Szału nie ma, ale ja tam na
szał nie liczę. Ma być powoli i porządnie :))
Mam 1.6 kg mniej niż podczas pomiarów na początku. Szału nie ma, ale ja tam na
szał nie liczę. Ma być powoli i porządnie :))
---
Misiek polubił robienie sałatek owocowych, więc na podwieczorek wyprodukował taką:
banan 2 szt 172 g = 95 kcal/100 g = 171 kcal
maliny 200 g = 29 kcal/100 g = 58 kcal
300 g jogurtu = 41 kcal/100 g = 123 kcal
kiwi 1 szt 100 g = 56kcal/100g = 56 kcal
jabłko 1 szt 150 g = 46 kcal/100 g = 69 kcal
nektarynka 1 szt 110 g = 49 kcal/100 g = 69 kcal
maliny 200 g = 29 kcal/100 g = 58 kcal
300 g jogurtu = 41 kcal/100 g = 123 kcal
kiwi 1 szt 100 g = 56kcal/100g = 56 kcal
jabłko 1 szt 150 g = 46 kcal/100 g = 69 kcal
nektarynka 1 szt 110 g = 49 kcal/100 g = 69 kcal
Podzielone na 3 duże porcje, każda z nich ma 181 kcal :)
Komentarze:
Komentarze:
Agata Bronder
oj ale musi boleć...ale każdy kogo znam to właśnie schyla się przez skłon tułowia... do czasu aż nie stanie się krzywda
wracaj szybko do sprawności :)
wracaj szybko do sprawności :)
18-09-2011 13:25
Agnieszka Stępień
filmik niezły :) a boki od tych wypustek na kole cię nie bolą?
życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
18-09-2011 14:01
Aneta
Ała, aż mnie zabolało - może da się to rozchodzić? :D A te hula-hop są mega!! Na początku boli jak 100 diabłów, ale później ból mija, ja sobie takim na biodrach na samym początku siniaka o średnicy 15cm nabiłam. 0.0
18-09-2011 15:54
Alicja Babisz
Swietny film,Jestes wspaniała!!!Powiem tylko ,ze zawsze początki są trudne ale do odważnych świat należy...Powodzenia!
18-09-2011 20:56
Joanna Jaworska
No, no, no! Ładnie się załatwiłaś!
Cudowny pomysł na wyjście z Misiem na spacer do lasu..
Hula hop ma to do siebie, że niestety trening, trening, trening!
Oby kręgosłup szybko przestał boleć.. wracaj do zdrowia!
Cudowny pomysł na wyjście z Misiem na spacer do lasu..
Hula hop ma to do siebie, że niestety trening, trening, trening!
Oby kręgosłup szybko przestał boleć.. wracaj do zdrowia!
19-09-2011 11:59
Katarzyna Buczkowska
U R the best :-*
slyszalam, ze takim hulaniem mozna ladna talie wyrobic
slyszalam, ze takim hulaniem mozna ladna talie wyrobic
19-09-2011 12:02
Marta Szychlińska
Tak oglądam oglądam i aż zachciało mi się zakupić taki hula hop:) A co do kręgosłupa to życzę powrotu do zdrowia jak najszybszego. Teraz dietka i powolutku powrót do treningów, bo z kręgosłupem nie ma żartów kochana. Więc powolutku ale do przodu!:)
19-09-2011 12:10
Filmik świetny! fajne hula hoooop:) yeah! :))